Płatki można ugotować w mleku, ale polecam dzień wcześniej ugotować je w wodzie, dopiero przed spożyciem odlać z nich wodę i dodać mleka, które potem można jeszcze raz podgrzać z płatkami, dodaj dowolne dodatki i ciesz się smakiem 🙂
Jagody Goji, czyli owoce kolcowoju chińskiego są uznawane za jedne z najzdrowszych owoców, zawierają wiele witamin, minerałów i innych cennych składników dla ludzkiego organizmu. Ze względu na liczne właściwości zdrowotne są zaliczane do tzw. superfood. Najczęściej spotykane są w formie suszonej, goji są podłużne i czerwone, przypominające z wyglądu rodzynki. W smaku przypominają suszoną żurawinę, ale są mniej słodkie i bardziej cierpkie, mają lekko ziołowy posmak.
Jagody pochodzą z Chin i od ponad 2500 lat są wykorzystywane w azjatyckiej medycynie, nie bez powodu nazywane są czerwonymi diamentami wschodu.
Obecnie są coraz częściej uprawiane w Polsce.
Co zawierają jagody Goji?
Są bogate w witaminę C i witaminy z grupy B, zawierają ważne mikroelementy, takie jak: wapń, potas, żelazo, cynk i selen. Są źródłem licznych aminokwasów, kwasów omega- 3 i tłuszczy nienasyconych, witaminy E, beta-karotenu, zeaksantyny, luteiny, likopenu oraz błonnika.
Jaki jest prozdrowotny wpływ jagód goji na organizm?
wspomagają naturalną odporność organizmu
spowalniają procesy starzenia
zmniejszają ryzyko nowotworu
wspomagają pracę serca i wątroby
wspomagają prawidłowy wzrok
obniżają poziom cukru we krwi
regulują poziom cholesterolu
usprawniają proces trawienia, wspomagają odchudzanie
utrzymują w dobrej kondycji włosy, skórę i paznokcie
działają antystresowo, ułatwiają zasypianie
niwelują bóle migrenowe i reumatyczne, łagodzą objawy menopauzy
są afrodyzjakiem i poprawiają potencję
pozytywnie wpływają na pamięć, koncentrację, dodają siły i energii
Jak jeść Goji?
Można je oczywiście spożywać bez niczego jako przekąskę, jednakże wolę ich używać jako dodatek do dań, świetnie sprawdzają się w deserach. 🙂
Większości mojej rodziny, a w szczególności dzieciom nie odpowiada smak liofilizowanych czy suszonych owoców, na szczęście znam pewne pyszne sposoby by wkradły się do ich diety, a oni zjadali je ze smakiem.
Jagódki świetnie nadają się do musli i jogurtu, można z ich udziałem zrobić zdrowe i dietetyczne słodycze, m.in. ciasteczka, batoniki.
Można je dodawać do zup, potraw z ryżem, kaszami czy jako dodatek do sałatek. Liofilizowane jagody goji można dodać do koktajli, fajną opcją jest ich rozkruszenie i dodanie do świeżo wyciskanych soków.
Bardzo polecam przygotować mieszankę jagód z herbatą, nada jej miłego, owocowego posmaku lub zrobienie nalewki z miodem i wódeczką – oczywiście ku zdrowotności.
Naleweczkę też możesz dodać do herbaty 😀
Jagody Goji – jedz z umiarem!
Zaleca się jedzenie maksymalnie 10-15 jagód dziennie. W prawdzie skutki uboczne spożywania dużych ilości nie zostały ustalone przez lekarzy, no ale wiadomo – z niczym nie powinno się przesadzać. Pomimo tego, że zaleca się je jeść osobom na diecie ze względu na dużą zawartość błonnika, trzeba pamiętać, że owoce są dość kaloryczne.
Jeśli interesujesz się tematyką domowej liofilizacji, to zapraszam Cię do poczytania wpisów o rezultatach liofilizowania owoców, warzyw oraz ziół.
Wraz z jesienią nadchodzi czas, kiedy zaczynamy zbierać w pełni ekologiczne owoce z naszego sadu oraz ogród, które z wielkim sercem i oddaniem pieczołowicie pielęgnowany przez cały rok nasze dzieci, pod czujnym okiem dziadka. Kiedy wszystkie zbiory znajdują się w domu, rozpoczynamy jak co roku proces liofilizowania darów natury, aby zachować w nich jak najwięcej właściwości odżywczych, a także smaku lata i słonecznych dni.
Jak liofilizuje się owoce jeżyny bezkolcowej
Na początku, rozpoczynamy od dokładnego umycia owoców jeżyny. Następnie zabieramy się całą rodziną za układania owoców na blaszkach. Następnie owoce poddajemy procesowi mrożenia w temperaturze około -15 stopni, która ma na celu zamrożenie całości wody. Po tym etapie pozostaje jedynie podanie owoców procesowi liofilizacji przez około 20 godzin. Tak przygotowane jeżyny podaje dla naszej rodziny przez cały rok, jako dodatek do owsianek, musli lub jako składnik kisielu.
Żywność liofilizowana – wszystko, co powinny o niej wiedzieć mamy
Porzeczki można hodować praktycznie na każdym rodzaju gleby, o ile będziemy pamiętać o nawożeniu. Jedynie gleby wapienne nie nadają się do uprawy tych owoców. Krzaki najlepiej posadzić w miejscu słonecznym, ostatecznie półcienistym. Porzeczki nie powinny rosnąć w cieniu ani żadnym zagłębieniu terenu. Nie lubią też gleb podmokłych. Jeśli kupujemy porzeczki w doniczkach, możemy je przesadzić do ziemi w dowolnym momencie sezonu. Te z gołymi korzeniami sadzi się tylko wiosną. Porzeczka dobrze rośnie na kompoście, warto przekopać ziemię przed sadzeniem. Trzeba też pamiętać o podlewaniu i okresowym przycinaniu..
Ekologiczna porzeczka – dlaczego warto ją jeść
Te drobne i niepozorne owoce mają w sobie dużo żelaza i wapnia, doskonale rozprawiają się z anemią. Duża zawartość potasu pomaga regulować ciśnienie krwi. Jednak najbardziej nas cieszy, że jedzenie porzeczek pobudza apetyt u naszych dzieci.
Jeśli interesujesz się tematyką domowej liofilizacji, to zapraszam Cię do poczytania wpisów o rezultatach liofilizowania owoców, warzyw oraz ziół.
Lubczyk wysiewa się z nasion. Najlepiej wrzucić do doniczki kilka nasionek wiosną i gdy młode rośliny osiągną wysokość 5 cm przesadzić do gruntu. O młode rośliny trzeba uważnie dbać, brak wody jest dla nich zabójczy. Wyrośnięty lubczyk dobrze znosi okresowe susze. Może rosnąć nawet 12 lat w jednym miejscu. Lubczyk jest odporny na mróz i na szkodniki, jest idealną rośliną ogrodową dla niewprawionych w bojach, początkujących ogrodników. Świeże liście mogą być dodatkiem do zup i sałatek. Także młode pędy, korzenie i kwiaty nadają się do jedzenia. Przy uprawie lubczyku trzeba pamiętać o nawożeniu, nawet co dwa tygodnie.
Ekologiczny lubczyk – dlaczego warto jeść
Lubczyk dobrze jest dodawać do potraw ciężkostrawnych, gdyż łagodzi dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Moczopędne działanie lubczyku pomaga zwalczać dolegliwości układu moczowego. Lubczyk wykazuje także działanie wykrztuśne, dlatego medycyna ludowa wykorzystywała go przy leczeniu infekcji dolnych dróg oddechowych. Lubczyku nie powinny jeść osoby borykające się z chorobami nerek.
Jeśli interesujesz się tematyką domowej liofilizacji, to zapraszam Cię do poczytania wpisów o rezultatach liofilizowania owoców, warzyw oraz ziół.
Liofilizowane owoce to coraz popularniejsza przekąska, po którą sięgają zarówno dorośli, jak i dzieci. Nie ma w tym nic dziwnego Są nie tylko smaczne, ale również zdrowe, ponieważ w liofilizowanych produktach zostają wszystkie cenne minerały, witaminy i składniki odżywcze. Jednym z owoców, które możemy przetworzyć w ten sposób są czereśnie. Aktualnie trwa sezon na te pyszne i słodkie owoce, dlatego warto to wykorzystać. Czereśnie pochodzą z naszej ekologicznej uprawy. Sprawdźmy więc jak zrobić liofilizowane czereśnie w własnym domu.
Proces liofilizowania – na czym tak właściwie polega i dlaczego warto go przeprowadzać?
Proces liofilizowania to jeden ze sposobów na termiczną obróbkę żywności, który ma na celu wydłużenie jej przydatności. Znany i wykorzystywany od wieków obecnie cieszy się coraz większą popularnością w naszym kraju. W przeciwieństwie do tradycyjnego suszenia w procesie liofilizacji dochodzi do wyparowania wody z produktów z pominięciem jej stanu ciekłego. Produkty najpierw głęboko mrozimy, następnie ogrzewamy. Dzięki temu w ich wnętrzu pozostają wszystkie cenne składniki, witaminy i minerały. Sporo informacji na ten temat znajdziesz w artykule Żywność liofilizowana – wszystko, co powinny o niej wiedzieć mamy.
Jak przygotować liofilizowane czereśnie we własnym domu?
Czereśnie są jednymi z owoców, które naprawdę warto przetworzyć w ten sposób. Aby to zrobić musimy dokładnie umyć je i pozbawić pestek za pomocą drylownicy. Następnie osuszamy owoce i przekładamy je do woreczka lub pojemnika i wkładamy do zamrażarki. Owoce powinny być dobrze zmrożone dlatego warto zostawić je nawet na całą noc. Kolejnym krokiem jest liofilizacja, która powinna potrwać około 12 godzin. Warto przeprowadzić ją za pomocą specjalnego urządzenia – dzięki temu owoce osiągną odpowiednią temperaturę. Podsumowując, liofilizowane czereśnie to doskonały dodatek do deserów, ciast, płatków śniadaniowych. To również smaczna przekąska, po którą możemy sięgać gdy mamy ochotę na coś słodkiego. Ich wyprodukowanie we własnym domu nie jest niczym trudnym, dlatego warto spróbować.
Jeśli interesujesz się tematyką domowej liofilizacji, to zapraszam Cię do poczytania wpisów o rezultatach liofilizowania owoców, warzyw oraz ziół.
Czereśnie są dość wymagającymi roślinami. Najlepiej rosną w ciepłym otoczeniu na żyznych glebach. Podłoże nie może być zbyt suche, drzewo wyda wtedy mało owoców i będą one drobne. Nie może też być zbyt mokre – czereśnia potrafi zgnić i to nawet kilka lat po posadzeniu. Najlepiej posadzić czereśnię w słonecznej części ogrodu. A konkretnie kilka różnych drzew, bo czereśnie są obcopylne i potrzebują towarzystwa innych gatunków czereśni. Jeśli chcemy mieć tylko jedno drzewo, trzeba szukać odmian samopylnych. Po zakończeniu owocowania drzewo trzeba przyciąć. Dzięki temu za rok także ładnie zaowocuje.
Ekologiczne czereśnie – dlaczego warto jeść
Czereśnie składają się głównie z wody, dlatego warto podsuwać je dzieciom, które niechętnie sięgają po wodę w butelce lub szklance. Ponadto czereśnie polecane są przy artretyzmie, chorobach serca, tarczycy, układu pokarmowego. Mają też pozytywny wpływ na urodę, gdyż opóźniają procesy starzenia. Zawierają sporo witaminy C i witamin z grupy B, a także znacznie ilości potasu.
Jeśli interesujesz się tematyką domowej liofilizacji, to zapraszam Cię do poczytania wpisów o rezultatach liofilizowania owoców, warzyw oraz ziół.
Chociaż dzieci zgodnie twierdzą, że nie lubią smaku liofilizowanych wiśni, bez trudu namówiliśmy je do pomocy. Trzeba przyznać, że sam proces liofilizacji (dokładnie opisaliśmy go tutaj: Żywność liofilizowana – wszystko, co powinny o niej wiedzieć mamy) niezmiennie budzi ich zainteresowanie.
Z wiśniami było trochę zabawy, bo po zebraniu i umyciu trzeba je wydrylować. Nie liofilizujemy pestek.
Gotowe do liofilizacji wiśnie trafiły do liofilizatora, gdzie na wstępie przeszły proces bardzo głębokiego mrożenia. Temperatura wewnątrz urządzenia jest niższa niż – 50°C, prawdziwa Syberia! Po zamrożeniu do liofilizatora trafia gorące powietrze i rozpoczyna się proces sublimacji, czyli odparowywania wody bezpośrednio z lodu z pominięciem stanu ciekłego. Liofilizowanie wiśni trwa ponad pół doby, ale warto czekać.
Liofilizowane wiśnie – efekt
Wiśnie są z natury kwaśne i cierpkie, nie inaczej jest w przypadku owoców liofilizowanych. Są nieco jaśniejsze niż świeże wiśnie, wyraźnie mniejsze i, co oczywiste, w ogóle nie ma w nich soku. Przyjemnie chrupią w buzi. Ich smak nie zmienia się, ale jest dużo bardziej wyrazisty.
Liofilizowane wiśnie – dlaczego warto jeść
Medycyna ludowa traktowała wiśnie jako lekarstwo na choroby pęcherza i trzeba przyznać, że jest w tym sporo racji. Ponadto wiśnie uważane są za lekarstwo na bezsenność. Są też doskonałe w profilaktyce chorób nowotworowych, ale przede wszystkim ceni się je za dobroczynny wpływ na pracę serca i układu krążenia.
Jeśli interesujesz się tematyką domowej liofilizacji, to zapraszam Cię do poczytania wpisów o rezultatach liofilizowania owoców, warzyw oraz ziół.
Ekologiczne wiśnie – drzewo o minimalnych wymaganiach
Wiśnie nie są tak delikatne, jak czereśnie. Mogą rosnąć nawet na słabych glebach. Lepiej znoszą mrozy. Zaczynają owocować w lipcu. Wiśnie są samopylne, dlatego można mieć nawet jedno drzewo i liczyć na owoce. Owocują na pędach jednorocznych, dlatego warto podcinać je co roku po zakończeniu zbiorów. Drzewka wiśniowe można kupić w szkółkach lub sklepach ogrodniczych. Najlepiej szukać tych, które rosną stosunkowo nisko i są odporne na choroby. W Polsce najpopularniejsza jest Łutówka.
Ekologiczne wiśnie – dlaczego warto je jeść
Wiśnie zawierają znaczne ilości witaminy C, która wspiera układ immunologiczny. Mają też bardzo dużo żelaza, które zapobiega niedokrwistości. Z tego też powodu po wiśnie powinni sięgać wegetarianie i weganie. Inozyt, który także można znaleźć w wiśniach, pomaga usunąć z organizmu nadmiar cholesterolu. Z kolei kumaryna wspiera pracę serca i układu krążenia, dlatego osoby po zawałach warto częstować wiśniami.
Jeśli interesujesz się tematyką domowej liofilizacji, to zapraszam Cię do poczytania wpisów o rezultatach liofilizowania owoców, warzyw oraz ziół.
Dziadek opiekuje się całym ogrodem z takim samym zaangażowaniem, ale nie ukrywa, że niektóre rośliny lubi bardziej. Niewątpliwie należą do nich pomidory. Ze względu na wysokie wymagania nie trafiły pod gołe niebo, dziadek uznał, że najlepsza dla nich będzie szklarnia, która ochroni je przed deszczem i wiatrem. Trzeba przyznać, że dziadek wie, co mówi. Nasze krzaki pomidorów już teraz są wyższe od dzieci.
Ekologiczne pomidory – jak sadzić
W nieogrzewanej szklarni pomidory sadzi się w kwietniu, w ogrzewanej można nawet w lutym. Najlepiej, jeśli pomidory rosną w dwóch rzędach, a odległość między nimi wynosi około pół metra. Między rzędami może być nawet metr odległości. To bardzo ułatwia pielęgnację, bo pomidory wymagają podcinania i usuwania dzikich pędów. W miarę ich wzrostu pomidory trzeba podwiązywać, by nie łamały się pod ciężarem owoców. Najlepszym naturalnym nawozem do pomidorów jest gnojówka z pokrzyw. Niestety jej zapach nie jest zbyt zachęcający. Nasze dzieci odmawiają podlewania pomidorów gnojówką.
Nasze pomidory nie znają chemicznych oprysków, są w pełni ekologiczne. Dobrze sprawdzają się przy liofilizacji, dlatego zawsze po sezonie część pomidorów liofilizujemy.
Ekologiczne pomidory – dlaczego warto je jeść
Pomidor jest bardzo popularnym warzywem (lub jak niektórzy twierdzą: owocem) w polskiej kuchni. Trafia na kanapki, przekąski i do sałatek. Pomidory są cenne szczególnie ze względu na dużą zawartość likopenu – silnego antyutleniacza. Są też bardzo bogate w potas, dzięki czemu regulują ciśnienie krwi. Duża zawartość witaminy C pomaga w budowaniu odporności na wirusy i bakterie. Dzięki dużej zawartości błonnika pomidory regulują procesy trawienne.
Jeśli interesujesz się tematyką domowej liofilizacji, to zapraszam Cię do poczytania wpisów o rezultatach liofilizowania owoców, warzyw oraz ziół.